Nie trzeba pokonywać tysięcy kilometrów, by poczuć magię filmowego świata. Kiedy mamy pod ręką twórczość takich reżyserów jak Wes Anderson, Agnieszka Holland, Lech Majewski, Paweł Pawlikowski, Steven Spielberg czy Quentin Tarantino, łatwo zrozumieć, że kino jest bliżej nas, niż mogłoby się wydawać. Wystarczy przemierzyć kilkaset kilometrów, aby znaleźć się w miejscach, gdzie powstały jedne z najważniejszych filmów polskiej kinematografii, takie jak:
- „Popiół i diament” Andrzeja Wajdy (Wrocław, Trzebnica)
- „Nikt nie woła” Kazimierza Kutza (Bystrzyca Kłodzka)
- „Rękopis znaleziony w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa (Wrocław)
- „Sami swoi” Sylwestra Chęcińskiego (Lubomierz, Dobrzykowice Wrocławskie)
- „Jak rozpętałem II wojnę światową” Tadeusza Chmielewskiego (Pilchowice Nielestno, Szklarska Poręba)
- „Diabeł” Andrzeja Żuławskiego (Wałbrzych)
- „Jańcio Wodnik” Jana Jakuba Kolskiego (Goszcz, Drągów)
- „Mała Moskwa” Waldemara Krzystka (Legnica)
- „Pokot” Agnieszki Holland (Bystrzyca Kłodzka, Nowa Ruda, Międzygórze)
Te same tereny niejednokrotnie przyciągały również twórców z Hollywood i Europy. Oto kilka przykładów:
- „Charakter” Mike’a Van Diema (Wrocław)
- „Opowieści z Narnii – Lew, czarownica i stara szafa” oraz „Opowieści z Narnii – Książę Kaspian” w reżyserii Andrew Adamsona (Błędne Skały, Wodospad Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie)
- „Most szpiegów” Stevena Spielberga (Wrocław)
- „Grand Budapest Hotel” Wesa Andersona (Goerlitz)
Zapraszamy do odkrywania filmowych miejsc zarówno blisko, jak i daleko!